Potrzebuję Cię, przez cały Twój dzień,
Potrzeba mi Cię, bo być bliżej chcę,
wciąż nie umiem, wciąż żałuję,
przez to ciągle źle się czuję.
Tylko Ty możesz naprawić to.
Niech cały świat zobaczy Go:
Zmartwychwstałego, Dobrego,
Przemienionego, Najpiękniejszego,
Mojego ukochanego.
Który zmieni mnie i da mi Swą moc.
Tylko On może zmienić to.
Boże, mój Boże, moje serce wiele nie może.
Twoje o wiele więcej, więc proszę zmień moje serce.
Chciałbym we wszystkim być podobny do Ciebie,
a później otrzymać wieczną nagrodę w Niebie.
Ciebie tylko do szczęścia mi potrzeba, czemu stoisz
bezczynnie kiedy me serce ubolewa?
Proszę Boże usłysz mnie, spełnij o co proszę,
Boże kocham Cię do Ciebie to niosę !
Jest na tym świecie człowiek, którego potrzebuję,
którego serce ciągle kiełkuje.
Bóg zesłał mi go, by mnie odmienił,
czasami nam nie idzie, choćbym chciał coś zmienić.
Przyjacielu mój drogi, z Tobą prostują się me drogi.
Tyle cudownych chwil razem przeżyliśmy,
wiele złej mocy razem przepędziliśmy.
Teraz kiedy znowu chwila dla mnie trudna stała,
pragnę powiedzieć Tobie,że nie jestem jak skała.
Ty natomiast jesteś jak tama, nie zachwiana.
Kiedy czas nadchodzi, zmierzch przychodzi.
W każdym momencie, o każdej porze.
Zamiera moje serce i odchodzi sobie.
Bracie, teraz w tej godzinie potrzebuje Cię mile,
nigdy Cię tak nie potrzebowałem, wiele nocy łkałem...
Teraz nadchodzi wielka godzina, chwila, która nie przemija,
powolna, która odejdzie, lecz tylko jeżeli Ty będziesz ciągle przy mnie.
Potrzebuję Was i jednego i drugiego,
bez Was nie poradzę sobie, poszedłbym do złego.
Dzisiaj w dzień, który upadłem znowu trochę,
wiem,że ciągle upadam i na prawdę jestem prochem,
chciałbym Byście Byli blisko, oto Was proszę.
Autor: Mateusz Orzeł
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz